Menu

15 października 2013

03. PIĘKNE ISTOTY - Kami Garcia, Margaret Stohl


wydawnictwo: Łyński Kamień

data wydania: 5 maja 2010 (aktualizacja 2013)
liczba stron: 536
kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction












     Głównym bohaterem Pięknych istot jest szesnastoletni uczeń liceum Ethan Wate. Chłopak mieszka w małej i nudnej miejscowości Gatlin, w której każdy, kto jest „inny” jest zły. Ethan nie jest jednak tak zwyczajny jak miejsce, z którego pochodzi. Od pewnego czasu śni mu się bowiem, żę ratuje z opresji piękną dziewczynę. Gdy w miasteczku pojawia się Lena Duchannes - siostrzenica znanego wszystkim dziwaka Macona Ravenwooda, życie miasteczka zostaje wywrócone do góry nogami. Gdy Lena i Ethan spotykają się, oboje wiedzą, że są sobie przeznaczeni. Z czasem odkrywają też, że potrafią porozumiewać się w myślach. Pewnego dnia znajdują medalion, na którym widnieje data urodzin Leny.      
Dzień, w którym Lena skończy 16 lat. Dzień, w którym wszystko może się zacząć, albo skończyć. Dzień, w którym zostanie naznaczona i stanie się Istotą Światła albo Istotą Ciemności. Medalion ukazuje im wydarzenia z przeszłości mające związek z rodzinami Wate i Duchannes i z klątwą zapoczątkowaną przez Genevieve. Lena i Ethan walczą z czasem, aby rozwiązać zagadkę przeszłości, która pozwoli na uratowanie dziewczyny przed najpotężniejszą istotą ciemności - jej matką Sarafine. 
Czy uda im się wygrać z czasem, zdjąć klątwę i ocalić Lenę przed przeznaczeniem?

     Szczerze polecam tę książkę fanom literatury młodzieżowej i fantasy. Mimo, że lektura nie porywa, a akcja rozkręca się dopiero pod koniec, jest to przyjemna i lekka pozycja na jesienne wieczory, przy której czytelnik nie będzie się nudził.

     Nie mogę się powstrzymać przed skomentowaniem ekranizacji Pięknych Istot w reżyserii Richarda LaGravenese. O ile książka przyciągnęła moją uwagę, o tyle film był dla mnie nie do przebrnięcia. Jeżeli ktoś ma zamiar go obejrzeć, to proponuje nie czytać wcześniej książki. Moim zdaniem film nie jest oparty na powieści. Jest to raczej wolna adaptacja książki przedstawiająca ukryte fantazje reżysera, który jak się okazuje jest też scenarzystą owego filmu...   
    
          Tytułem zakończenia, jak słusznie zauważyli A. Kołodyński i K. J. Zarębski:                                          ,,... Adaptacja filmowa jest wariacją na zadany temat.”




Oli.

18 komentarzy:

  1. Filmu nie widziałam, a książkę być może kiedyś przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam ani książki ani filmu, ale kiedyś przy okazji po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lekka i przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałem film. Faktycznie nic nadzwyczajnego.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja dziękuję za racenzję. Skuszę się przeczytać książkę, a zrezygnuję z filmu, którego planowałam obejrzeć :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Książki nie czytałam, ale film oglądałam :)
    I muszę przyznać, że były szkoda moich pieniędzy wydanych w "Multikinie" ten film był beznadziejny i moim zdaniem przereklamowany i robiony na siłę. Ja na tym filmie chyba z 5 razy wychodziłam na papierosa, a kolega obok spał. Książkę przeczytam bo pewnie okaże się lepsza niż film. Zresztą zawsze tak jest, że książka jest lepsza niż film. Tak samo " Zmierzch" film, aż tak nie powalał mnie z nóg, ale za to wszystkie części książek były naprawdę wciągające i ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka zdecydowanie lepsza niż film. Jeżeli chodzi o Zmierzch to niestety zaczęłam od filmu. Ciężko przeczytać mi książkę po tym, jak już wiem co się stanie, chociaż jest wyjątek- W drodze do mnie są 3 pierwsze księgi Pamiętników Wampirów. Mam zamiar je przeczytać mimo, że serial oglądam z zapartym tchem. Mam nadzieję, że nie będę się czuła jakbym miała deja vu :P Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Ja również będę do Ciebie zaglądać:)

      Usuń
  7. Śliczna okładka, mam nadzieję że książka mnie nie zawiedzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka faktycznie fajna, ale mi osobiście bardziej podoba się nie ta filmowa, a ta wcześniejsza. Jest bardziej mroczna:)

      Usuń
  8. Oglądałam film i czytałam książkę, która bardziej mi się podobała ;))) Muszę nadrobić i przeczytać kolejne części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także mam już w planach kolejne części :)

      Usuń
  9. Książkę miałam okazję (przyjemność w tym przypadku to za duże słowo) poznać i była to lektura całkiem, całkiem. Mam nawet w domu druga cześć tej serii, ale utknęłam gdzieś w trakcie czytania na pierwszych kilkunastu stronach. Film tez widziałam, jednak nie porwał mnie nigdzie - taki, do obejrzenia na raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę na drugą część, ale póki co mam kilka innych książek do przeczytania :)

      Usuń
  10. Miałam okazję obejrzeć film, ale jakoś nie ciągnie mnie do przeczytania książki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Film widziałam a książka ciągle przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  12. Film widziałam a książka ciągle przede mną. Ale może kiedyś.. w przyszłości. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. haha! ja nie czytałam jeszcze książki i jak poszłam na PI do kina to w sumie cały film się śmiałam, ale tak ogólnie to nie miał za dużo w sobie, a książkę na pewno przeczytam;)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku bardzo się cieszę, że tu trafiłeś :) Jeżeli masz zamiar zostawić po sobie ślad w postaci komentarza, a jesteś niezarejestrowanym użytkownikiem to będę wdzięczna, jeżeli zamiast publikować komentarz jako anonim wybierzesz w listy opcję "nazwa/adres URL". W nazwie wpiszesz swoje imię lub nick,a pole adres zostawisz puste. Następnie wciśniesz dalej i opublikuj. W ten sposób, w razie mojej odpowiedzi, dasz mi możliwość zwracania się do Ciebie w odpowiedni sposób.
Zapraszam ponownie!! :)