W mojej głowie zakiełkowała myśl, by stworzyć podstronę zatytułowaną:
"Z rodzinnej szuflady..."
Natchnęła mnie do tego babcia, która swego czasu napisała kilka całkiem dobrych powieści. Czy to z braku możliwości, odpowiednich funduszy, czy po prostu z braku szczęścia, powieści nigdy nie zostały wydane. Chciałabym co jakiś czas przedstawić wam jakiś wyrwany z kontekstu fragment, który według mnie jest intrygujący, poruszający lub po prostu zabawny.
Co wy na to? Czy taki sposób przedstawienia rodzinnych zapisków jest waszym zdaniem ciekawy? Czekam na opinie :)
Oli.
Zawsze to coś ciekawego, jak ludzie w naszym wieku w tamtych czasach myśleli/postrzegali świat. Co było ich priorytetem, czego się bali, a do czego byli zdolni. Jestem za! :) i swojego też coś "spod szuflady" możesz wyciągnąć :P
OdpowiedzUsuńBabcia pisała całe życie, ale te powieści powstały ok 7 - 10 lat temu :)
UsuńPomysł znakomity. Może jeszcze ktoś Babcię odkryje
OdpowiedzUsuńKto wie :D Jednak moim celem jest raczej to, aby tego typu zapiski nie zniknęły i mogły choć na chwilę znaleźć miejsce inne niż szuflada :)
Usuńczekam i będę czytać! pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJa jestem jak najbardziej za, czekam!
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć )
UsuńJestem Za! Z chęcią będę podczytywała takie zapiski:)) Już doczekać się nie mogę :))
OdpowiedzUsuńJuż niebawem pojawi się pierwszy post :)
UsuńŚwietny pomysł! Czekam na pierwsze :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ciesze się :)
UsuńO, bardzo ciekawa sprawa. Na pewno będę czytać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
M.
Zapraszam w takim razie już niebawem :)
UsuńWspaniały pomysł, z chęcią będę czytać :)
OdpowiedzUsuńA co na to babcia? Jak się zapatruje na pomysł publikowania jej prac w internecie?
Babcia nie ma nic przeciwko :) Mam bardzo nowoczesną babcię :D
UsuńBardzo chętnie :) Czekam więc
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry pomysł. Ja chętnie poczytam takie posty :)
OdpowiedzUsuńCzyli muszę zabrać się za pierwszy z postów :)
UsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńPomysł całkiem sympatyczny, spróbować zawsze można, może uda Ci się wypromować prace babci :-)
OdpowiedzUsuńKto wie :)
UsuńDobre pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOoo, bardzo ciekawy pomysł! Miło, że na taki wpadłaś :) Jestem ciekawy jakie fragmenty nam przedstawisz :D
OdpowiedzUsuńJuż niebawem się przekonasz, bo na dniach mam zamiar dodać pierwszy post. Pozdrawiam :)
UsuńWitaj, ten komentarz co prawda nie będzie do postu, ale zostałaś wyróżniona na moim blogu :) Oto adres: http://endlessbooks.blogspot.com/2014/01/liebsster-blog-award-2.html
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńNo pewnie czekamy ! :) Takie zapiski są super, mojego kuzyna dziadek prowadził świetne pamiętniki, naprawdę dobrze się je czytało :)
OdpowiedzUsuńNa dniach pojawi się pierwszy wpis. Mam sporo do przeglądania, bo to jakby nie było to dość obszerne powieści :) Pozdrawiam :)
Usuń