Menu

1 lutego 2014

Podsumowanie stycznia

     Początkowo nie chciałam robić podsumowania, lecz koniec końców zmieniłam zdanie. Patrząc przez pryzmat przeczytanych, a raczej nieprzeczytanych książek (tych, które czekają na półce na swoją kolej), ten miesiąc był fatalny...
     Z początku zapowiadał się dość owocnie, jednak im temperatura na zewnątrz bardziej spadała, tym ja miałam mniejszą ochotę na czytanie. W tym miesiącu łatwiej szło mi bowiem nabywanie nowych książek, niż czytanie tych, które już mam. No cóż, miejmy nadzieję, że w lutym nadrobię zaległości. 
A wam jak minął styczeń?
Pozdrawiam!!!


Posty: 8
Posty z cyklu " Z rodzinnej szuflady...": 2
Opublikowane komentarze: 1072 (było 765)
Odsłony: 9,792 (było 7,066 )
Obserwatorzy: 136 (121)
Polubienia na facebooku: 138 (było 133)
Liczba przeczytanych książek: 2 i 2 do połowy
Książki przeczytane w ramach wyzwań: 1




*źródło:http://www.wachamksiazki.pl/obrazek/7730/


Oli.


18 komentarzy:

  1. Moim zdaniem masz dobre statystki. Oby tak dalej.
    Śliczny napis w nagłówku. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolałabym przeczytać ciut więcej, no ale tak wyszło. Napis to moje pierwsze zabawy w programie graficznym :)

      Usuń
  2. Widzisz a u mnie było odwrotnie. Przez to zimno i porywisty wiatr, który mi zmroził mieszkanie, większość czasu spędzałam pod kocem z lekturą w ręku. Dlatego też ilość książek jakie przeczytałam jak na mnie jest ogromna - 19 ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. 19? Gratuluję! Niesamowity wynik:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje wyników i oby luty był jeszcze lepszy :)

    po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż, raz jest lepiej a raz gorzej. Mnie temperatura wręcz przeciwnie - zachęcała do czytania pod cieplutkim kocykiem z herbatką w ręce :D Oby luty był lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może gdy zacznę czytać w rękawiczkach, to będzie lepiej? Tak nie lubię, gdy mi zimno w dłonie:P Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Wynik nie jest zły, ważne że coś przeczytałaś, prawda? ;> Niech luty będzie lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w styczniu przeczytałam dużo więcej książek niż zwykle, za to nie mam weny ostatnio do pisania recenzji, ale powoli to nadrabiam:d Twoje wyniki nie są złe więc głowa do góry:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję. Ja wręcz odwrotnie, przez to zimno wychodziłam na zewnątrz tylko wtedy kiedy była taka potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niby też, ale w pracy zimno, w domu zimno, wszędzie zimno, a ja nie lubię gdy mi zimno. Nic mi się wtedy nie chce:P

      Usuń
  9. Wow jak to wyszło, że nie czytnęłam tego postu? :O
    Wszystko Ci się pnie łądnie w górę :) oby tak dalej :D ja jestem ciekawa jak ze swoimi 4 blogami pociągnę :D

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku bardzo się cieszę, że tu trafiłeś :) Jeżeli masz zamiar zostawić po sobie ślad w postaci komentarza, a jesteś niezarejestrowanym użytkownikiem to będę wdzięczna, jeżeli zamiast publikować komentarz jako anonim wybierzesz w listy opcję "nazwa/adres URL". W nazwie wpiszesz swoje imię lub nick,a pole adres zostawisz puste. Następnie wciśniesz dalej i opublikuj. W ten sposób, w razie mojej odpowiedzi, dasz mi możliwość zwracania się do Ciebie w odpowiedni sposób.
Zapraszam ponownie!! :)