data wydania: 9 listopada 2011
liczba stron: 456
kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction, paranormal romance
seria/cykl wydawniczy: Nevermore tom 1
seria/cykl wydawniczy: Nevermore tom 1
NEVERMORE, CZYLI MAGIA KSIĄŻKI PIĘKNEJ I NIEPOZORNEJ...
Isobel jest cheerleaderką szkolnej drużyny, jest także ładna i popularna. Pewnego dnia pan Swanson, przydziela jej do projektu z angielskiego, trochę strasznego, ponurego i zamkniętego w sobie Varena. Ich relacje od początku są dość napięte, ciężko jest bowiem dogadać się osobom z dwóch różnych światów. Mimo oczywistej niechęci, postanawiają zrealizować projekt. Ich wybór pada na Edgara Allana Poego, co jak się później okaże, będzie miało duży wpływ na dalsze wydarzenia. Gdy pewnego razu zazdrosny chłopak Isobel napada na Varena, ona staje w jego obronie, przekreślając tym samym swój związek i relacje z przyjaciółmi. Poprzez ten incydent Isobel i Varen zbliżają się do siebie, co może być w przyszłości niebezpieczne w skutkach. Nevermore - opowieść o tym jak przyziemne sprawy, w tym wypadku projekt z angielskiego, mogą zmienić dotychczasowe życie w istny rollercoaster uczuć.
Tyle osób zachwalało Nevermore, a ja w obawie przed rozczarowaniem, nie wiedziałam, czy po nią sięgnąć. Jestem jednak wdzięczna innym, za pochlebne recenzje i za to, że dzięki nim mogłam przeczytać tak dobrą książkę.
Głównie zachwyciły mnie relacje Isobel i Varena. Niezbyt oczywiste, początkowo chłodne, momentami wręcz zabawne. Wydawało im się, że są na siebie skazani, jednak z czasem coś zaczęło się rozwijać. Czytając książkę czułam te wibracje między nimi, to przyciąganie. Podobało mi się, że ich znajomość nie była podobna do historii z innych książek tego gatunku. Nic nie było na tyle proste, żeby nagle pojawiło się schematyczne ”BUM and big love”. Ich uczucie rozkwitało powoli, przypominało raczej zabawę w podchody, a ja przeżywałam to wszystko z nimi. Czekałam z wypiekami na twarzy na każde spojrzenie, czy dotyk. Liczyłam, że za chwilę stanie się coś nieoczekiwanego. Wielokrotnie łapałam się na tym, że czytając jakiś fragment, miałam ogromny uśmiech na twarzy. Przy każdej kolejnej stronie książka wciągała mnie coraz bardziej, aż wpadłam na "amen". Co więcej, starałam się czytać jak najwolniej, by cieszyć się każdym słowem i każdą chwilą z tą książką.
Rewelacyjna, dobrze napisana, mroczna, zabawna i jak dla mnie jedna z najlepszych książek tego gatunku, które miałam okazję czytać.
Od dziś, od tej właśnie chwili, zaczynam polowanie na drugą część!
„…- Dokąd idziesz? - dobiegło ją wołanie Varena i miała wrażenie, że pociągnął za sznurek, opleciony wokół jej serca…”
Oli.
Od dawna mam wielką ochotę na tę książkę. Muszę ją w końcu dorwać :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na tę książkę. Po prostu muszę ją przeczytać. :-)
OdpowiedzUsuńGdy przeczytałam, pierwsze dwa zdania już wiedziałam, co będzie dalej, pani idealna i niepozorny chłopak, myślę sobie, to zbyt oczywiste, żeby było prawdziwe, jeśli tak bardzo ją polecasz, a jednak, schemat tak dobrze znany z filmów i książek dla nastolatek, ale mimo to po przeczytaniu do końca Twojej recenzji, nie wiem, co sądzić, po samym opisie skreśliłabym ją nawet dwoma liniami, a teraz coś mnie do niej ciągnie... :D
OdpowiedzUsuńuwierz mi, że ja także bałam się tego schematu, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła :)
UsuńBrzmi ciekawie, coś w moim guście. Na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNo no no... romansidło? a widziałam ją kiedyś w bibliotece tylko tyle już wypożyczyłam, że z tej zrezygnowałam... :D ale sięgnę!
OdpowiedzUsuńChwytaj i czytaj :D
UsuńParanormal romance to chyba jedyny gatunek z fantastyki, który uwielbiam i mogłabym go czytać bez końca, chociaż ostatnio trochę czuje nim przesyt, dlatego przerzuciłam się na obyczajówki niemniej jednak z ogromną przyjemnością przeczytam Nevermore: Kruk, gdyż mnie niesamowicie zaciekawiłaś swoją pozytywną recenzją.
OdpowiedzUsuńPo prostu mussszę przeczytać! lubię takie klimaty i od czasu do czasu czytuję, a do tego ta rekomendacja!! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka , ja zabieram się za kolejny tom
OdpowiedzUsuńZazdroszcze!! :)
UsuńPoczątkowo nie byłam przekonana do tej serii, ale z każdą pozytywną recenzją moja ochota rośnie, więc na pewno dam szansę "Nevermore". :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna miałam na nią ochotę, ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńJa natrafiłam na drugi tom, jednak nie skorzystałam z okazji i nie przeczytałam 'Nevermore'.
OdpowiedzUsuńweronine-library.blogspot.com
Oczywiście odwiedzę :)
UsuńNa początku trochę zapachniało mi czymś w stylu "Zmierzchu", ale jednak po przeczytaniu Twojej recenzji stwierdzam, że mam na "Nevermore" ochotę :)
OdpowiedzUsuńMimo iż gatunkowo nie dla mnie, to od dawna chcę ją przeczytać. Kiedyś na pewno to zrobię!:)
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za odwiedziny:)
Ja niestety nie dopatrzyłam sie w niej niczego szczególnego, nie porwała mnie. Liczyłam włąśnie na mroczny, tajemniczy klimat, ale tego nie otrzymałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu :)
Usuńksiążkę mam na półce, ale jeszcze nie miałam czasu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńw takim razie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńDla mnie tak książka była popierdzielona :) Serio. Ale cóż nie każdemu musi się podobać :p
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak. o Gustach się nie dyskutuje :)
UsuńNaprawdę potrafisz zachęcić do przeczytania książek :) Na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć :)
UsuńChyba nie do końca mnie przekonuje ten tytuł... Coś w sobie ma ta historia, ale jakby to nie było do końca "to".
OdpowiedzUsuńRozumiem i nie będę na siłę zachęcać :) Zdaje sobie sprawę, że nie każdemu może przypaść do gustu :)
UsuńPo Twoim opisie, zdecydowanie muszę dorwać tą książkę!
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Cię zainteresowałam :)
UsuńJa właśnie też tak nie do końca wiem, czy chcę ja przeczytać czy nie. Ale pewnie przeczytam jak mi wpadnie w ręce :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, ale nie polecam, słabe wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lubię, gdy ktoś się ze mną nie zgadza :) nie jest wtedy nudno :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
UsuńWitam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za komentarz na moim blogu. :)
A teraz do rzeczy.
Z książką Nevermore. Kruk. miałam do czynienia już jakiś czas temu. Nawet już jestem po drugiej części, której blado wypadła przy jedynce. Ta książka bardzo mi się podobała i mam nadzieję, że wkrótce wyjdzie ostatnia część tej trylogii.
Pozdrawiam. :)
Ja tylko czekam teraz na drugą część :)
Usuńoj jak ja chciałam przeczytać tę książkę i jakoś tak mi umknęła, dobrze, że o niej przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńPolecam się ;)
UsuńCzytałam jakiś czas temu i byłam pod wielkim wrażeniem. Tak wielkim, że aż pokusiłam się o natychmiastowe kupno kolejnej części. I oczywiście :) jak najdłużej odkładałam moment jej przeczytania. Niestety, z bolącym sercem, muszę przyznać, że się mega mega zawiodłam. ;/ Nie tego oczekiwałam po tak wspaniałym pierwszym tomie. Mam tylko nadzieję, że trzeci będzie już na wyższym poziomie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuń