gatunek: Horror
premiera: 8 lutego 2013 (Polska)
produkcja: NiemcyUSA
reżyseria: Tommy Wirkola
scenariusz: Tommy Wirkola
Z racji tego, że wczoraj było Halloween, postanowiliśmy z moim lubym obejrzeć wieczorem film w odpowiednim klimacie. Padło na Hansel i Gretel: Łowcy czarownic. Film zdecydowanie wpisujący się w atmosferę tego dnia. Jest to poniekąd kontynuacja historii, a nie ekranizacja znanej wszystkim bajeczki o Jasiu i Małgosi, którzy bali się Baby Jagi. Od wydarzeń z chatki wiedźmy minęło już 15 lat. Hansel i Gretel są dorośli i specjalizują się w dość nietypowym fachu, polują bowiem na czarownice. Jak to w takich filmach bywa, pojawia się też ciemna strona mocy. W tym wypadku jest to zła wiedźma, która ma niecny plan i aby go ziścić porywa dzieci i wpycha w nie słodycze. Hansel i Gretel wyruszają więc na najważniejsze w ich życiu polowanie...
Lubię różnego rodzaju horrory, jednak tym razem wolałam postawić na coś z elementami baśniowymi. Wyszła z tego całkiem dobra mieszanka. Efekty specjalne na dość dobrym poziomie. Kostiumy czarownic bardzo realistyczne. Dialogi raczej proste, sceny mroczne i krwawe. Głowy leciały, także wszystko było tak, jak powinno. Co ciekawe, w filmie pojawił się również polski akcent. Joanna Kulig, aktorka młodego pokolenia, wcieliła się w rolę rudowłosej wiedźmy. Film odpowiedni na taki dzień, jeżeli nikt nie wymaga wyłaniających się z szafy potworów. Nie jest on może kinowym arcydziełem, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie nudziłam się i jeżeli ktoś lubi zobaczyć czasem coś z przymrużeniem oka, to polecam. Z pewnością widziałam większe "gnioty", cytując forumowicza Filmwebu ;)
A jakie są wasze opinie, co do tego filmu? Podobał wam się?
Oli.
Nie miałam okazji jeszcze zobaczyć tego filmu, ale myślę, że przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią obejrzę, jak nadarzy się okazja. Zapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie oglądałem, ale po zwiastunie i zdjęciach jednego jestem pewien - wizualnie wygląda to całkiem fajnie. Za horrorami w baśniowej konwencji jakoś specjalnie nie szaleje, ale wiesz co... chyba go sobie zobaczę :) Opowieść o Jasiu i Małgosi w nieco mroczniejszej scenerii (oryginał też jest mroczny! :P) może być fajnym przeżyciem.
OdpowiedzUsuńDaj znać czy przypadł Ci do gustu :)
UsuńJak horrory to psychologiczne i mocno trzymające w napięciu, ale może kiedyś coś mi się przestawi i obejrzę. :D
OdpowiedzUsuńtakie horrory także lubię :)
UsuńNie przepadam za horrorami. Kojarzę tę aktorkę z "Byzantium" - niestety nie był to najlepszy film... Dwukrotnie miałam chęć wyjść z kina i zastanawiałam się, co ja tu robię. Ale dzielnie dotrzymałam do końca. Jak to powiedzieli niektórzy: chociaż było na co popatrzeć - mowa o Arterton 8)
OdpowiedzUsuńFilm widziałam. Może faktycznie nie jest to hit, ale miło spędziłam przy nim czas :)
OdpowiedzUsuńKiedys byłam bardzo ciekawa tego filmu, ale później jakoś tak się stało, ze o nim zapomniałam. Jednak zachęciłaś mnie i mam nadzieje, ze nadejdzie chwila wolnego czasu, który wykorzystam aby nadrobić moje filmowe zaległości,.
OdpowiedzUsuńDaj proszę znać, czy podobał Ci się :)
UsuńZaciekawiłaś mnie
OdpowiedzUsuńLubię takie baśniowe klimaty, więc z chęcią objerzę :)
OdpowiedzUsuńJak nadarzy się okazja to obejrzę ;) Lubię takie filmy ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam fazę na czarownice, ale... ten film mnie przeraża :)
OdpowiedzUsuńWydaje i się, że senne koszmary Ci nie grożą ;)
UsuńOj nie, to nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna planuję oglądnąć ten film. Chciałam nawet pójść do kina, ale jakoś nie było czasu.. Może jednak znajdę w najbliższym czasie chwilę i w końcu obejrzę.
OdpowiedzUsuńWidziałam ten film jakiś czas temu i byłam nim mile zaskoczona. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego filmu i nigdy o nim nie słyszałam, ale lubię oglądać horrory, dlatego z przyjemnością rozejrzę się za ową produkcją, gdyż jej tematyka mnie akurat zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńNie oglądałam, nawet nie słyszałam o tym filmie, ale może kiedyś, kiedy najdzie mnie ochota na coś baśniowego, to się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńWciąz poszukuję jakichś ciekawych horrorów, a tego nie znam! Przyda się na długie wieczory :)
OdpowiedzUsuńciekawe spojrzenie na Jasia i Małgosię i na dodatek z polskim akcentem - czarownicę gra tam Joanna Kulig, choć trudną ją poznać.
OdpowiedzUsuńszajs, komentarz mi się już opublikował, a myśli nie skończyłam... ale wracając do tematu: Joasie trudno poznać, jednak efekty specjalne to wielki plus tej produkcji.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ciekawa propozycja dla osób lubiących tego typu rozrywki :)
UsuńJuż od dawna chciałam obejrzeć jednak nigdy okazji i chęci jakoś nie było. Ale muszę wreszcie to zrobić :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, wcześniej nie słyszałam o tym tytule :) Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny u siebie :)
OdpowiedzUsuńHmmm jak będę mieć tylko trochę wytchnienia to na pewno obejrzę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie widziałam filmu, rzadko oglądam tego typu filmy, jeśli w ogóle, obawiam się koszmarów nocnych ;)
OdpowiedzUsuń